Uroczystości upamiętniających ofiary systemu komunistycznego w 43 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego
13 grudnia 2024 r. w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL dzięki gościnności Dyrektora Adrianny Garnik odbędzie się Zlot Formacji Niepodległościowej podczas
Weźmiemy udział w uroczystościach oficjalnych współorganizowanych przez Instytut Pamięci Narodowej na terenie w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Rakowiecka 37
26 września 2024 roku o godzinie 18 do siedziby Stwoarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie przy ul. Foksal 3/5
Za stroną sdp.pl
Serdecznie zapraszam w czwartek, 26 września 2024 roku o godzinie 18 do siedziby Stwoarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie przy ul. Foksal 3/5 na spotkanie Klubu Historycznego . Tym razem dowiemy się czym jest ojkofobia, skąd się bierze nienawiść wobec własnego kraju. Dlaczego próbuje się dewaluować te wartości, które są podstawą tożsamości polskiego społeczeństwa. I dlaczego szwankuje organizowanie pamięci narodowej w III RP oraz z jakiego powodu nie mamy polityki historycznej. Dlaczego walczy się z prawdą historyczną, zwłaszcza w ramach konfrontacji partyjnych.
Niełatwe i bulwersujące zagadnienia przybliży profesor dr. hab. Wiesław Jan Wysocki, wybitny znawca historii najnowszej Polski, historii powszechnej w czasach nowożytnych i historii wojskowości, nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Profesor W. Wysocki był kierownikiem Katedry Historii Najnowszej i dziekanem Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych UKSW. Jest członkiem zarządu Światowej Rady Badań nad Polonią, wiceprezesem Światowego Związku Żołnierzy AK i prezesem Instytutu Józefa Piłsudskiego. Zasiada w zarządzie Towarzystwa Miłośników Historii i należy też do Rady Fundatorów Fundacji Żołnierzy Wyklętych. To tylko kilka z wielu innych funkcji i działalności znakomitego profesora.
Pragniemy wspólnie oddać się refleksji nad przypiczętwanym 23 sierpnia 1939 roku losem Rzeczypospolitej. Jak mawiał Wojciech Ziembiński Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Nad konsekwencją paktu i bierności naszych sojuszników dla losu naszego kraju.
17 września o godz. 9.00 pod pominie Polegli i Pomordowani na Wschodzie odbędzie się uroczystość złożenia kwiatów w hołdzie ofiarom napaści sowieckiej począwszy od 17 września 1939 roku oraz oddanie hołdu Wojciechowi Ziembińskiem.
Od lat bierzemy udział w uroczystościach w Pociesze. Serdecznie zapraszamy wszystkich. Uroczystości odbywają się w Puszczy Kampinowskiej. Zazwyczaj jest piękna pogoda. Uroczystość odbywa się na polanie w lesie i jest trochę jak na wycieczce ale też można dotknąć historii, która rozbrzmiewała salwami które niosły się między drzewami. Lekcja historii w przepięknej scenerii. To świetny pomysł na niedzielny poranek.W uroczystościach oprócz organizatorów i wojska biorą udział przedstawiciele Ambasady Japońskiej, ponieważ Jerzy Strzałkowski był jednym z Syberyjskich Dzieci, które uratowała w latach 1920-1923 Japonia dając im szansę na przeżycie i powrót do Ojczyzny. W 1944 roku pod dowództwem Strzałkowskiego “Jerzyki: stoczyły tu zaciętą walkę. Po wojnie Strzałkowski zbierał dzieci Warszawy tworząc z nich Republikę Dziecięcą. Ucząc współpracy i odpowiedzialności za siebie i innych. Przywoził młodych do Kampinosu przekazując im historię tego miejsca. To właśnie oni stali się kontynuatorami pamięci. Ta przepiękna sztafeta pomocy, pracy, zaufania jest tym co chcielibyśmy zachować dla kolejnych pokoleń.
godz. 17.00 – odbędzie się wykład ks. Jarosława Wąsowicza o kolejnym etapie z życia abp. Antoniego Baraniaka tym razem poznamy czas, gdy umierał Hlond i na Prymasa nominowano Wyszyńskiego, czas niezwykłego przełomu, gdy wielki Prymas odchodził, a na swego następcę wskazał Olbrzyma Ducha, którego nazwaliśmy później Prymasem Tysiąclecia
godz. 18.00 – Msza św. w intencji rychłej beatyfikacji Niezłomnego Żołnierza Kościoła, który był na Rakowieckiej przesłuchiwany 145 razy i maltretowany aby wydobyć z niego jakieś oskarżenia na Prymasa Polski. Baraniak modlił się o siłę aby wytrwać. Wyszedł z tego piekła zwycięski.
Zgodnie z powstałą już tradycją spotkamy się już po raz czwarty na Jasnej Górze aby oddać wszystkie nasze sprawy i nadzieje w opiece naszej Królowej.
Cztery lata temu odznaczyliśmy klasztor Jasnogórski Krzyżem Służby Niepodległości chcąc podziękować za trwanie przy wartościach katolickich i narodowych oraz bycie stale u stóp naszej Matki.
Zdecydowaliśmy wtedy, że nasze Zjazdy będą się odbywać właśnie tu aby czerpać z wielowiekowej tradycji polskiej i budować przyszłość naszą na trwałym fundamencie.
W tym roku obchodzimy 45 rocznicę pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny podczas której usłyszeliśmy: ” Nie lękajcie się otwórzcie drzwi Chrystusowi” oraz “Niech stąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, Tej Ziemi…” te chwile zmieniły wielu z nas na zawsze. Obudziliśmy się do walki o własną przyrodzona godność dziecka Bożego. Przypomnieliśmy sobie, że mamy prawo bycia wolnymi i nic nie może nas zniewolić oprócz własnej słabości. Podnieśliśmy głowy i uwierzyliśmy, że w naszych rękach spoczywa nasza przyszłość. Nic nie mogło nas zatrzymać. Ze słów, które padły do nas żadne się nie zestarzało, są tak samo mocne dziś jak 45 lat temu. Wtedy garnęliśmy się do Ojca Świętego jak kiedyś apostołowie do Chrystusa mówiąc: “Do kogóż pójdziemy? Ty masz dla nas słowa życia wiecznego”. Dokonaliśmy wyboru i stanęliśmy aby świadczyć. Minęło wiele lat. Życie nas nie szczędziło, ale te chwile są w nas ciągle.
W tym roku obchodzić będziemy także bolesną rocznicę śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, bestialsko zamordowanego przez służby PRL-owskie. Jest to okazja do sięgnięcia do jego słów, który czyniły ludzi wolnymi.
Chcemy kolejny raz zaczerpnąć z tych źródeł aby odkryć na nowo wyzwania naszego czasu. Chcemy spojrzeć przez pryzmat wartości na drogę którą zmierza świat i kraj nasz i odświeżyć fundament na którym możemy budować aby nasz gmach się nie za trząsł ale przetrwał każdą burzę.
W tym roku obchodzimy 45 rocznicę pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny podczas której usłyszeliśmy: ” Nie lękajcie się otwórzcie drzwi Chrystusowi” oraz “Niech stąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, Tej Ziemi…” te chwile zmieniły wielu z nas na zawsze. Obudziliśmy się do walki o własną przyrodzona godność dziecka Bożego. Przypomnieliśmy sobie, że mamy prawo bycia wolnymi i nic nie może nas zniewolić oprócz własnej słabości. Podnieśliśmy głowy i uwierzyliśmy, że w naszych rękach spoczywa nasza przyszłość. Nic nie mogło nas zatrzymać. Ze słów, które padły do nas żadne się nie zestarzało, są tak samo mocne dziś jak 45 lat temu. Wtedy garnęliśmy się do Ojca Świętego jak kiedyś apostołowie do Chrystusa mówiąc: “Do kogóż pójdziemy? Ty masz dla nas słowa życia wiecznego”. Dokonaliśmy wyboru i stanęliśmy aby świadczyć. Minęło wiele lat. Życie nas nie szczędziło, ale te chwile są w nas ciągle. W tym roku obchodzić będziemy także bolesną rocznicę śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, bestialsko zamordowanego przez służby PRL-owskie. Jest to okazja do sięgnięcia do jego słów, który czyniły ludzi wolnymi. Chcemy kolejny raz zaczerpnąć z tych źródeł aby odkryć na nowo wyzwania naszego czasu. Chcemy spojrzeć przez pryzmat wartości na drogę którą zmierza świat i kraj nasz i odświeżyć fundament na którym możemy budować aby nasz gmach się nie za trząsł ale przetrwał każdą burzę. 29 czerwca spotkamy się pod hasłem:”Tożsamość jako fundament naszej przyszłości”
13 grudnia 2023 r. 42 rocznicą wprowadzenia stanu wojennego chcemy zabrać głos w ważnych z naszej perspektyw sprawach: zaprotestować przeciwko pomysłom przywrócenia przywilejów emerytalnych dla funkcjonariuszy dawnych służb oraz powiedzieć jak ważnym dla nas Pokolenia jest aby powstało muzeum w byłym więzieniu na Rakowieckiej i opowiadało naszą historię.Zapis w umówię koalicyjnej jest niezwykle niebezpiecznym, bo próbuje przywrócić postkomunistyczną niesprawiedliwość. Jako środowisko nie chcemy dalej uczestniczyć w tym chocholim tańcu który z osób będących na służbie aparatu represji w państwie totalitarnym zarządzanym z zagranicy, które przez lata były hojnie wynagradzane z budżetu a potem przez wiele lat pobierały wysokie emerytury uważać za ofiary jakiegoś linczu czy zemsty.
To co zdarzyło się ostatnio nie wiadomo właściwie dlaczego dopiero po tylu latach jest tylko jakimś małym sygnałem próby wymierzenia sprawiedliwość. Obniżono emerytury i to wcale nie do najniższych a do średniego świadczenia ZUS dla wielu Polaków jest to tylko marzeniem choć całe życie uczciwie pracowali. Jeżeli tylko z tego powodu, że ktoś pracował w aparacie represji i z tego tytułu pobierał wyższe wynagrodzenie niż osoby pracujące na takich samych stanowiskach gdzie indziej, to oznacza, że w związku z pracą w tym miejscu uzyskał przywileje, które są nie zasłużone.
Wolne Państwo Polskie nie ma żadnego obowiązku utrzymywać uprzywilejowanego statusu funkcjonariuszy zbrodniczego systemu i musi wyraźnie podkreślić swą powagą kto był ofiarą a kto katem.