Upamiętniliśmy ofiary bolszewickiej napaści na Polskę 17 września 1939 roku złożeniem hołdu pod Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie Wspomnieliśmy Wojciecha Ziembińskiego bohatera ducha. Dziękujemy w szczególny sposób Janowi Taborowi, który reprezentował Zagłębie Miedziowe, Adriannie Garnik Dyrektorowi Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, prof. Zbigniewowi Wrzesińskiemu reprezentującemu Stronnictwo Pracy. Na każdym podkładzie, który symbolizuje ofiary zbrodni sowieckich położyliśmy biało czerwone mieczyki.
Rozmowa z dr. hab. nauk wojskowych Romualdem Szeremietiewem za Naszym Dziennikiem
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken, który gościł dzisiaj w Warszawie, wprawdzie nie powiedział tego wprost, ale w jednej ze swoich wcześniejszych wypowiedzi nie wykluczał zgody Stanów Zjednoczonych na użycie przez Ukraińców rakiet dalekiego zasięgu i uderzenia w głąb terytorium Rosji. Taka zgoda i taki atak są Pana zdaniem możliwe?
za portalem salon 24 artykuł Romualda Szeremietiewa
Był piątek, 1 września 1939 roku. O 6:30 program Polskiego Radia został przerwany, spiker Józef Małgorzewski odczytał komunikat. „A więc wojna! Z dniem dzisiejszym wszelkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory (…). Cały wysiłek narodu musi iść w jednym kierunku. Wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy myśleć tylko o jednym – walka aż do zwycięstwa!”.
Żadne z państw walczących z Niemcami w czasie II wojny światowej nie znajdowało się w takim położeniu geostrategicznym i geopolitycznym jak Polska.
26 września 2024 roku o godzinie 18 do siedziby Stwoarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie przy ul. Foksal 3/5
Za stroną sdp.pl
Serdecznie zapraszam w czwartek, 26 września 2024 roku o godzinie 18 do siedziby Stwoarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie przy ul. Foksal 3/5 na spotkanie Klubu Historycznego . Tym razem dowiemy się czym jest ojkofobia, skąd się bierze nienawiść wobec własnego kraju. Dlaczego próbuje się dewaluować te wartości, które są podstawą tożsamości polskiego społeczeństwa. I dlaczego szwankuje organizowanie pamięci narodowej w III RP oraz z jakiego powodu nie mamy polityki historycznej. Dlaczego walczy się z prawdą historyczną, zwłaszcza w ramach konfrontacji partyjnych.
Niełatwe i bulwersujące zagadnienia przybliży profesor dr. hab. Wiesław Jan Wysocki, wybitny znawca historii najnowszej Polski, historii powszechnej w czasach nowożytnych i historii wojskowości, nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Profesor W. Wysocki był kierownikiem Katedry Historii Najnowszej i dziekanem Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych UKSW. Jest członkiem zarządu Światowej Rady Badań nad Polonią, wiceprezesem Światowego Związku Żołnierzy AK i prezesem Instytutu Józefa Piłsudskiego. Zasiada w zarządzie Towarzystwa Miłośników Historii i należy też do Rady Fundatorów Fundacji Żołnierzy Wyklętych. To tylko kilka z wielu innych funkcji i działalności znakomitego profesora.
Pragniemy wspólnie oddać się refleksji nad przypiczętwanym 23 sierpnia 1939 roku losem Rzeczypospolitej. Jak mawiał Wojciech Ziembiński Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Nad konsekwencją paktu i bierności naszych sojuszników dla losu naszego kraju.
17 września o godz. 9.00 pod pominie Polegli i Pomordowani na Wschodzie odbędzie się uroczystość złożenia kwiatów w hołdzie ofiarom napaści sowieckiej począwszy od 17 września 1939 roku oraz oddanie hołdu Wojciechowi Ziembińskiem.
Od lat bierzemy udział w uroczystościach w Pociesze. Serdecznie zapraszamy wszystkich. Uroczystości odbywają się w Puszczy Kampinowskiej. Zazwyczaj jest piękna pogoda. Uroczystość odbywa się na polanie w lesie i jest trochę jak na wycieczce ale też można dotknąć historii, która rozbrzmiewała salwami które niosły się między drzewami. Lekcja historii w przepięknej scenerii. To świetny pomysł na niedzielny poranek.W uroczystościach oprócz organizatorów i wojska biorą udział przedstawiciele Ambasady Japońskiej, ponieważ Jerzy Strzałkowski był jednym z Syberyjskich Dzieci, które uratowała w latach 1920-1923 Japonia dając im szansę na przeżycie i powrót do Ojczyzny. W 1944 roku pod dowództwem Strzałkowskiego “Jerzyki: stoczyły tu zaciętą walkę. Po wojnie Strzałkowski zbierał dzieci Warszawy tworząc z nich Republikę Dziecięcą. Ucząc współpracy i odpowiedzialności za siebie i innych. Przywoził młodych do Kampinosu przekazując im historię tego miejsca. To właśnie oni stali się kontynuatorami pamięci. Ta przepiękna sztafeta pomocy, pracy, zaufania jest tym co chcielibyśmy zachować dla kolejnych pokoleń.
14 sierpnia w wigilię Bitwy Warszawskiej Towarzystwo Gimnastyczne “Sokół” postanowiło uczcić poległych Sokołów w bitwie warszawskiej 1920 roku.
Spotkali się po praskiej stronie przy ul. Wysockiego na terenie sanktuarium Matki Bożej Różańcowej gdzie znajduje sie odsłonięty w 1922 roku pomnik upamiętniający Sokołów poległych na przedpolach Warszawy w 1920 roku. W tym miejscu tradycyjnie co roku odbywa się upamiętnienie poległych.
Uroczystości stały się okazją do uhonorowania Zbigniewa Okorskiego – wieloletniego prezesa Związek Towarzystw Gimnastycznych “Sokół” w Polsce, przez Tradycyjny Oddział C. i K. Regimentu Artylerii Fortecznej No. 2 barona Edwarda von Beschi – Twierdza Kraków medalem 110. rocznicy wymarszu 1. Kompanii Kadrowej na front.
Za pressmedia.pl artykuł prof Romualda Szeremietiewa:
Żadne z państw walczących z Niemcami w czasie II wojny światowej nie znajdowało się w takim położeniu geostrategicznym i geopolitycznym jak Polska – między dwom wrogimi mocarstwami.
W czasie kampanii polskiej 1939 r. siły zbrojne II Rzeczpospolitej walczyły samotnie w warunkach całkowitego okrążenia strategicznego z armiami dwu mocarstw, III Rzeszy i ZSRS od 1.09 do 6.10.1939 r. – ponad miesiąc. Tyle trwała obrona Francji, która była wielkim mocarstwem i skapitulowała. Polska takim mocarstwem nie była i nie kapitulowała.