14 lis

Mój 11 listopada..

Artykuł prof. Romualda Szeremietiewa za pressmedia.pl

Prof. Romuald Szeremietiew: Mój 11 listopada…

1980 rok
11 listopada miałem być aresztowany przez SB. Po uwięzieniu przewodniczącego Konfederacji Polski Niepodległej Leszka Moczulskiego we wrześniu 1980 roku objąłem obowiązki przewodniczącego KPN. W końcu października 1980 roku dostałem informację, że w MSW zapadła decyzja aby także mnie aresztować, a minister Kiszczak polecił, aby to zrobiono 11 listopada. Liczono, że będę uczestniczył w manifestacji patriotycznej w tym dniu i zatrzymanie mnie miało mieć taki specjalny spektakularny charakter. Wiedząc o tym zrezygnowałem z uczestnictwa w obchodach święta niepodległości. Kilka dni przed 11 listopada przeszedłem do konspiracji. Ostatecznie SB, po wysłaniu za mną listu gończego, zdołała mnie aresztować 28 stycznia 1981 roku. Od tego zdarzenia przez parę lat świętowałem dzień odzyskania niepodległości za kratami więzienia.

Czytaj dalej
6 lis

Armia powinna nie tyko bronić

Z Romualdem Szeremietiewem byłym ministrem obrony narodowej, specjalistą od wojskowości rozmawia Łukasz Perzyna w portalu samorządność.pl

https://samorzadnosc.pl/artykul/armia-powinna-nie-tylko-n1612294?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR2FITrGrL-WvKVgyd6cnt8avDHplCK9N0B3SpaXij4dsVHQ6l3WYVjoOxk_aem_fkbrSTuOa1Q3aymy5H1PIw

– Od początku zmian ustrojowych po 1989 r. kwestia bezpieczeństwa kraju nie budziła tak wielkiego i uzasadnionego zaniepokojenia Polaków. A ściślej, był taki moment, kiedy wpatrywaliśmy się, wstrzymując oddech, w przekazy światowych stacji telewizyjnych, gdy w Moskwie trwał pucz Giennadija Janajewa, mający utwardzić rozpadający się Związek Radziecki. Ale wtedy w sierpniu 1991 roku trwało to raptem trzy dni. Teraz pełnoskalowa rosyjska agresja na Ukrainę – już prawie trzy lata.  Co zrobić, żebyśmy na powrót poczuli się bezpieczni?

– Recepta pozostaje zawsze ta sama i prosta. Jest nią posiadanie silnej armii, która ma moc odstraszenia wszystkich potencjalnych agresorów. W ich oczach stanowi wyraz siły naszego państwa. Poprzedni rząd, Zjednoczonej Prawicy, niewątpliwie zmierzał w kierunku budowy takiej właśnie armii. W tej chwili sytuacja przedstawia się gorzej, ponieważ nie wiadomo, co z planów poprzedniej ekipy zrealizuje ta nowa, która władzę objęła w wyniku wyborów z 15 października.

Czytaj dalej
3 lis

Zło dobrem zwyciężał!

prof. Romuald Szeremietew za pressmedia.pl

Latem 1984 r. wyszedłem z więzienia – tonący PRL-owski reżim musiał takich jak ja wypuścić z więzień, ogłosił amnestię.

Przyjaciel zawiózł mnie na Żoliborz, do kościoła św. Stanisława Kostki, chciał abym poznał pewnego młodego księdza. Spotkałem ks. Jerzego Popiełuszkę. Rozmawialiśmy bardzo długo. Nawet trochę mnie żenował bowiem traktował mnie niczym jakiegoś bohatera, no bo działalność niepodległościowa, gdy wielu nie wierzyło, że Polacy wolność odzyskają. Wreszcie proces sądowy, wyrok, więzienie…

Czytaj dalej
29 wrz

Imperializm Rosji to nie czołgi i rakiety…

Jan Parys w wywiadzie dla Rzeczypospolitej:

Jan Parys: Imperializm Rosji to nie czołgi i rakiety, lecz mentalność Rosjan

Niestety w Rosji wielu twórców i intelektualistów wspiera politykę podbojów Putina. Czynią tak nie dlatego, że są zwolennikami samego Putina, ale dlatego, bo uważają, że Rosja ma prawo narzucać innym narodom swoje porządki, że taka polityka mocarstw to rzecz normalna. To swego rodzaju rasizm, przekonanie o własnej wyższości.

Prezydent Rosji Władimir Putin

Prezydent Rosji Władimir Putin

Foto: Kremlin.ru/Handout via REUTERS

Intencje Władimira Putina dotyczące wojny z Ukrainą zostały wyłożone wprost w ultimatum, jakie Rosja przedłożyła państwom zachodnim 17 grudnia 2021 roku. Zostało tam zawarte żądanie, by Zachód wycofał swe wpływy za linię z 1990 roku. 7 października 2023 roku Putin ponownie zdefiniował cele swej polityki. Przemawiał wtedy na spotkaniu Klubu Wałdajskiego. Brak sukcesu militarnego i klęska polityczna Rosji nie stały się powodem do zmiany stanowiska. Putin stwierdził, że celem Rosji nie jest zabranie Ukrainie terytorium czy ludzi. Powiedział, że ta wojna, chociaż toczy się w Ukrainie, nie jest ani konfliktem dwustronnym, ani peryferyjnym. Rosji idzie o to, by przy okazji tej wojny zmusić Zachód do negocjacji o nowym porządku geopolitycznym na świecie.

Czytaj dalej
26 wrz

O ojkofobii prof. Wiesław Wysocki

Spotkanie z prof. Wiesławem Wysockim o ojkofobii podczas spotkania w Warszawie na ul. Foksal w SDP w Klubie Historycznym. Profesor mówił o pamięci zbiorowej, która jest gwarantem istnienia i trwania tego co polskie i narodowe. Ojkofobia nie tylko jest szkodliwa, bo jest wyrazem nienawiści do tego z czego wyrastamy i tworzy schizofremię moralno-duchową ale też jest zagrożeniem dla trwałości wspólnoty narodowej. Zapraszamy do wysłuchania!

13 wrz

Skąd tyle niewdzięczności ze strony Kijowa?

Rozmowa z dr. hab. nauk wojskowych Romualdem Szeremietiewem za Naszym Dziennikiem

Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken, który gościł dzisiaj w Warszawie, wprawdzie nie powiedział tego wprost, ale w jednej ze swoich wcześniejszych wypowiedzi nie wykluczał zgody Stanów Zjednoczonych na użycie przez Ukraińców rakiet dalekiego zasięgu i uderzenia w głąb terytorium Rosji. Taka zgoda i taki atak są Pana zdaniem możliwe?

Czytaj dalej
5 wrz

A więc wojna!

za portalem salon 24 artykuł Romualda Szeremietiewa

Był piątek, 1 września 1939 roku. O 6:30 program Polskiego Radia został przerwany, spiker Józef Małgorzewski odczytał  komunikat. „A więc wojna! Z dniem dzisiejszym wszelkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory (…). Cały wysiłek narodu musi iść w jednym kierunku. Wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy myśleć tylko o jednym – walka aż do zwycięstwa!”. 

Żadne z państw walczących z Niemcami w czasie II wojny światowej nie znajdowało się w takim położeniu geostrategicznym i geopolitycznym jak Polska.

Czytaj dalej